Witaj w Strefie Rytmu. Fajnie, że zajrzała(e)ś! Czuj się swobodnie i porozglądaj się trochę, a dowiesz się kim jesteśmy, jak działamy, gdzie nas znaleźć i jak zacząć grać na bębnach afrykańskich.
Świat bębnów jest fascynujący. Każdy rytm jest jak inna opowieść. Opowieść którą poznajesz, ale też którą sam tworzysz. Wiele społeczności ludzkich odkryło ten niesamowity świat i każda rozwija go na swój sposób. Jednym z największych dokonań ludzkości w dziedzinie rytmu i muzyki perkusyjnej jest kultura Mande - ludzi pochodzących z Afryki Zachodniej. To właśnie rytmy pochodzące z tej części świata poznajemy na moich zajęciach.
Na bębnach afrykańskich nie da się grać nie będąc skupionym na tym co się robi tu i teraz. To skupienie na właśnie wykonywanej czynności w połączeniu z emocją jaką ona daje ma prawdziwie oczyszczający charakter. Spotkanie z bębnami może mieć właśnie charakter takiego cotygodniowego resetu, ale może być czymś znacznie większym. Bywa dużą przygodą, początkiem wielu przyjaźni, źródłem doskonałej zabawy. Zapraszam Cię - znajdź opcję dla siebie w tym momencie najlepszą!
Strefa Rytmu działa w Warszawie już prawie 25 lat. Pierwotnie głównie performatywna działalność przekształciła się z czasem w działania skoncentrowane w 100% na pracy z uczniami i wspieraniu ich rozwoju. Na zajęciach cotygodniowych spotykamy się w Warszawie na ulicy Skaryszewskiej 15, w Centrum Kultur Świata, gdzie odbywają się różne kursy taneczne oraz bębniarskie, w tym właśnie nasze zajęcia w ramach Strefy Rytmu. Na djembe prowadzę zajęcia w środy i czwartki. W poniedziałki perkusji latynoskiej (conga, bata) uczy Nikodem Bąkowski.
Od 2017 roku Gęsikowo, stara drewniana chata w warmińskim lesie, jest naszą drugą bazą. Tutaj jeździmy grać w weekendy oraz na różne dłuższe warsztaty, przy okazji dni wolnych od pracy lub w wakacje. Jesteśmy tutaj u siebie. To w Gęsikowie tak naprawdę tworzą się nasze grupy. To czas spędzony tutaj razem pozwala nam się poznać i bardziej zaprzyjaźnić. Wszystko, co tutaj się dzieje, jest odpowiedzialne za to, że działania Strefy Rytmu poza rozwojem umiejętności perkusyjnych tworzą wyjątkową społeczność wspierających się osób.
Tak długo, jak granie będzie ją sprawiać, będziemy chcieli to robić. Ona jest podstawą rozwoju. To emocje, które granie na bębnie nam dostarcza, leżą u podstaw tego, że to robimy. Nie zapominam o tym nigdy!
To przede wszystkim z ludźmi ze swojej grupy regularnie współdzielimy tę frajdę, oni są ważni dla nas a my dla nich. Bez innych osób nie damy rady ani się rozwinąć ani pograć na djembe, po prostu.
Muzyka afrykańska ma swoje zasady, gramatykę. Jestem jej świadomy i posługuję się nią. Uczyłem się jej wiele lat, do większości rzeczy dochodząc stopniowo samodzielną pracą.