Grupy początkujące w chwili obecnej są dwie. Tutaj zawsze pierwsze kroki stawiamy pomału. Poznajemy dźwięki na djembe (są 3 podstawowe), ale z początku nie przykładam do ich poprawnego wydobycia zbyt dużej wagi. Robię tak dlatego, że uważam, że ćwiczenie ich jest nudne i nie za bardzo nadaje się na zajęcia grupy początkującej. Poza tym, to dość spore wyzwanie i polecam na początku skupić się na samych rytmach, żeby sobie pograć, żeby nabrać ochoty do grania i poczuć energię jaką dają bębny a nie próbować poprawnie wydobyć bas ton i slap. Dopiero jak granie rytmów Was wciągnie nabierzecie motywacji by próbować poprawiać swój dźwięk na bębnie. Taką właśnie kolejność osobiście lubię. Zaczynamy więc od razu od grania prostego rytmu. Pomalutku od najprostszych akompaniamentów, rozbudowuję je o dodatkowe dźwięki. Poznajemy proste aranże. Nasz pierwszy rytm - Diole - składa się z 5 akompaniamentów i 5 aranży czyli brejków. Ich poznanie zajmuje grupie pierwsze kilka miesięcy. Ta grupa zaczęła grać w październiku 2023 roku. Jak zawsze z grupami początkującymi wystartowaliśmy rytmem Diole. Na początku lutego 2024 skończyliśmy Diole i zaczęliśmy nowy rytm a w zasadzie dwa rytmy Yankadi i Makru. Od jakiegoś czasu robię tak zawsze w grupach początkujących.
To grupa która zagrała już kilka rytmów i ma za sobą kilka wyjazdów weekendowych. Gramy trochę bardziej złożone rytmy, rozbudowane akompaniamenty czasem się nam trafią, trochę brejków, ale ogólnie nie pędzimy z materiałem, gramy raczej powoli, więc jeśli miałe(a)ś jakieś doświadczenie z bębnami i czujesz ze wolisz spróbować z grupą średniozaawansowaną a nie początkującą, możesz zajrzeć do tej właśnie grupy.
Ta grupa przeszła już wszystkie etapy początkujące, poznała wiele rytmów. Doszliśmy już do etapu solówek. Na tym etapie nauki oprócz, jak zawsze, akompaniamentów i aranży, uczymy się prostych solówek jakie gra się do afrykańskich rytmów. Nauka solo nie oznacza, że wywołuję do odpowiedzi albo uczę improwizacji każąc się grającym wczuwać w siebie i odkrywać swoją muzykalność w głębi swej duszy. Nauka muzyki w danym stylu raczej polega na tym, by nauczyć się na pamięć repertuaru grywanego tradycyjnie. Uczymy się więc fraz solowych i gramy je sobie razem na zajęciach. Czas na to by móc zagrać jakieś solo, samodzielnie, jest podczas naszych swobodnych jamów po warsztatach w Gęsikowie.
Na tej grupie gramy już solówki trudniejsze . Zarówno poziom sprawności fizycznej do ugrania roli i sekwencji flamów jak i poziom rytmiczny, (żeby dobrze zagrać nuty na offbicie albo wejść po długiej pauzie z frazą sprzed taktu położoną w odpowiednim miejscu do dunduna ) jest tu znacznie wyższy. W sezonie 23/24 graliśmy sola do Konden, Garange don, Kassa, Fefo, Madan, Matadi i pewnie jescze więcej. Solówki jakich się tu uczymy wchodzą w całości w zasadzie do repertuaru Afrikan Harmajder.
Grupa o najwyższym poziomie zaawansowania, tutaj do solówek z grupy zaawansowanej 1 dodajemy jeszcze nowe oraz ćwiczymy technikalia djembowe a także ostatnio koncentrujemy się na tym co w muzyce afrykańskiej jest najważniejsze czyli groove. Wszystkie nasze solówki zasilają Afrikan Harmajder ponieważ wszyscy jesteśmy jego członkami.